Ronaldinho był jedną nogą w Manchesterze

Musiałek · Gość

Zakup Ronaldinho latem 2003 roku był jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Barcelony. Przybycie Brazylijczyka, a później także innych "cracków" jak Eto'o czy Deco, całkowicie odmieniło zespół, który w ciągu kolejnych trzech lat zdobył dwa mistrzostwa ligi i puchar Ligi Mistrzów.

Transfer Ronaldinho zmienił wiele, ale niewiele brakowało, by historia miała zgoła inny bieg. Według Mikela Artety, Brazylijczyk uznawał ze pewnik swoje przejście do Manchesteru United, zanim na horyzoncie pojawiła się Barcelona.

Arteta, który grał z Ronaldinho w Paris Saint Germain w sezonie 2001/02, wyjaśnia to w ten sposób: Pamiętam, że na jednym z treningów usłyszałem, jak mówił, że przechodzi do United. Później, w ostatnim momencie pojawiła się Barça i wybrał jej propozycję".

Pomocnik Evertonu powiedział także, że wiele nauczył się grając u boku Ronaldinho, który "wyczyniał czasem na boisku niebywałe rzeczy".

blaugrana.pl

dmarszalek1

Po przeczytaniu tematu myślałem, iż chodziło o przejście w ostatnim okienku transferowym. Myślę, że dobrze, iż przeszedł do Barcy.

SebastiaN

Racja.Dobrze zrobił przechodząc do Barcy.Ponieważ liga hiszpańska jest wręcz stworzona dla niego.W Premiership by go kilka razy skosili i byłoby po Ronim xD.

Straker

W 2003 było głośno o przeprowadzce Roniego i dla MU był to wielki zawód, gdy Brazylijczyk odmówił. Nawet się ciesze, bo nie chciałbym go w szereach ManU.