Czy Jagiellonia zimą się rozsypie?

SebastiaN

Działacze Jagiellonii powinni już zacząć prowadzić rozmowy z piłkarzami, którym kończą się zimą umowy. W innym przypadku może dojść do sytuacji, że wyróżniający się zawodnicy zmienią klub, a białostoczanie będą musieli od nowa sklejać zespół.

Niestety na razie zupełnie nic w temacie przedłużania kontraktów się nie zmienia, a przecież prawie wszyscy gracze, którzy dołączyli do zespołu przed sezonem, spisują się nawet powyżej oczekiwań. (...)

- O kwocie wykupienia Rodneia rozmawialiśmy już podczas negocjacji na temat wypożyczenia. Więc nie powinno być kłopotów z powrotem do tych rozmów - twierdził Kapelko w tamtym tygodniu. - Pracujemy nad tym, aby dwaj Brazylijczycy zostali u nas [Evertonowi również wypożyczenie kończy się zimą, a ma on ważny kontrakt z klubem z Wilna - red.] - zapewnia teraz.

Inaczej wygląda sprawa zawodników z kraju, którzy są do Jagiellonii tylko wypożyczeni. Z nimi nikt jeszcze nie rozmawiał na temat przyszłości. - Przyjdzie na to czas po zakończeniu sezonu, przed nami jeszcze trzy spotkania w lidze i wtedy będzie czas na ocenę poszczególnych zawodników i dalsze kroki - mówi Kapelko. - Moim zdaniem nie ma żadnych obaw, że wtedy będzie za późno na rozmowy. To, czy poszczególni zawodnicy zostaną u nas, zależy od dwóch spraw. Od stanowiska drugiej strony w negocjacjach i oczywiście naszego budżetu. Przecież dajmy na to z Koroną Kielce nie będziemy w stanie bić się o jakiegoś piłkarza.

Oprócz wspomnianych Brazylijczyków wypożyczenie zimą wygasa też Vahanowi Gevorgyanowi.

Gohan

Zapewne kontrakty zostaną przedłużone, może kogoś dokupią. Jak nie to jest jeszcze młodzieżówka w której gra kolegi z klasy brat Laughing