niespodziewany występ Kuszczaka, zdecydował rzut karny

gwiazda

W spotkaniu 18. kolejki angielskiej Premiership Manchester United pokonał na Old Trafford Everton 2:1 (1:1). Niespodziewanie, od początku spotkania bramki "Czerwonych Diabłów" strzegł Tomasz Kuszczak.
W pierwszych minutach spotkania przeważali goście, jednak ich ataki kończyły się przed polem karnym MU. Z kolei "Czerwone Diabły" przeprowadzały błyskawiczne kontry - po jednej z nich, po dośrodkowaniu Cristiano Ronaldo z prawego skrzydła, bliski zdobycia bramki był Carlos Tevez, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokowali obrońcy Evertonu.

W 13. minucie spotkania Kuszczak świetnie "wyłapał" niebezpieczne dośrodkowanie Joleona Lescotta, na które w polu karnym MU czekał już niepilnowany Andrew Johnson.W 22. minucie gospodarze zdobyli pierwszą bramkę. Przed polem karnym piłkę przyjął Cristiano Ronaldo , przerzucił ja na lewą nogę i uderzył w lewy róg bramki Tima Howarda nie do obrony.

Jednak MU z prowadzenia cieszył się tylko 3 minuty. Z lewego skrzydła na 11 metr pola karnego dośrodkował Steven Pienaar a Tim Cahill "przeskoczył" dwóch obrońców i wpakował piłkę obok bezradnego Kuszczaka.

Kilka minut później gospodarze mogli ponownie objąć prowadzenie, kiedy Howarda przelobował szarżujący Wayne Rooney, jednak bramkarza Evertonu wyręczył Lescott, wybijając piłkę z linii bramkowej.

Od początku drugiej części spotkania podopieczni Alexa Fergusona rzucili się do ataków. Jednak pomimo tego, że Manchester oddawał mnóstwo strzałów na bramkę Howarda, nie udawało się zdobyć bramki.

Sytuację niewiele zmienił fakt, że w miejsce Michaela Carricka na boisko wszedł kolejny napastnik - Luis Saha, "Czerwonym Diabłom" ciągle nie udawało się zdobyć zwycięskiej bramki.

Dopiero w samej końcówce meczu MU przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Na trzy minuty przed końcem spotkania sędzia podyktował rzut karny za faul Pienaara na Ryanie Giggsie. Skutecznym egzekutorem "jedenastki" został Cristiano Ronaldo.

To dziewiąty mecz Kuszczaka w barwach MU w tym sezonie - trzeci w lidze. Ostatni raz w Premiership polski bramkarz stanął między słupkami MU 6 października w meczu przeciwko Wigan Athletic.

źródło: onet.pl