Premier League: Kanonierzy na czele

SebastiaN

Arsenal Londyn pozostał liderem, Premier League. Podopieczni Arsene'a Wengera po dramatycznym meczu pokonali swojego odwiecznego rywala Tottenham 2:1.

O losach meczu zdecydowało pięć minut. W 72. minucie meczu przy stanie 1:1 rzutu karnego nie wykorzystał Roy Keane. Trzy minuty później zwycięską bramkę dla Kanonierów zdobył rezerwowy Nicklas Bendtner. Najlepszym piłkarzem meczu był Emmanuel Adebayor.

FC Liverpool po dwóch porażkach z rzędu w lidze i przegranej z Chelsea w Pucharze Ligi w końcu złapał oddech. "The Reds" w efektowny sposób pokonali na Anfield Road Portsmouth 4:1. Dwie bramki dla The Reds zdobył hiszpański snajper Fernando Torres. Dziewiątą bramkę dla drużyny gości zdobył Benjani.

Cenne zwycięstwo odnieśli też piłkarze Boltonu. "Kłusaki" pokonali Birmingham City 3:0 i oddalili się od strefy spadkowej. Podopieczni Gary'ego Megsona odnieśli już trzecie zwyciestwo z rzędu na Reebok Stadium, a zmiana menadżera wyszła im wyraźnie na zdrowie.

Wyniki 18. kolejki Premier League:

Arsenal - Tottenham 2:1
E. Adebayor 48, N. Bendtner 75 - D. Berbatov 66

Aston Villa - Manchester City 1:1
J. Carew 14 - R. Bianchi 11

Bolton - Birmingham City 3:0
E.H. Diouf 73, N. Anelka 78, 90

Fulham - Wigan Athletic 1:1
C. Dempsey 78 - M. Bent 70

Liverpool - Portsmouth 4:1
Y. Benayoun 13, S. Distin 16, F. Torres 67, F. Torres 85 - B. Mwaruwari 57

Middlesbrough - West Ham United 1:2
D. Wheater 40 - D. Ashton 44, S. Parker 90

Reading - Sunderland 2:1
I. Ingimarsson 69, S. Hunt 90 - M. Chopra 82-karne

kublinski

Arsenal jak narazie to bardzo dobra drużyna. Oglądam czasem ich mecze i muszę przyznać, ze w niektórych momentach grają lepiej nie np. MU. Jesli dalej tak będą grać, spokojnie wygrają lige.