SebastiaN
Młodzieżówka
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 11:17, 20 Wrz 2007 Temat postu: PUEFA: Groclin broni honoru polskiej piłki |
|
|
Crvena Zvezda to rywal z najwyższej półki i jest faworytem tej konfrontacji. Ale sport ma to do siebie, że faworyt nie zawsze wygrywa - powiedział trener Groclinu Dyskobolii Grodzisk Jacek Zieliński. W czwartek o godz. 17.30 jego podopieczni rozegrają pierwsze spotkanie 1. rundy Pucharu UEFA z mistrzami Serbii - Crveną Zvezdą Belgrad.
"To będzie bardzo ważny dzień nie tylko dla nas, ale i dla całej polskiej piłki. Jesteśmy już ostatnim polskim zespołem grającym w europejskich rozgrywkach. Crvena Zvezda to rywal z najwyższej półki i jest faworytem tej konfrontacji. Ale sport ma to do siebie, że faworyt nie zawsze wygrywa" - powiedział podczas konferencji prasowej Zieliński.
Szkoleniowiec Groclinu spędził ostatnio sporo czasu oglądając DVD z meczami najbliższego rywala. "Stanowią niezwykły monolit w defensywie. Tracą bardzo mało bramek. W lidze nie stracili żadnej, a w dwumeczu z Glasgow Rangers tylko jedną. Ciężko będzie ich rozgryźć. Z kolei mają poważne kłopoty ze zdobywaniem bramek" - stwierdził Zieliński.
Dodał jednocześnie, że po słabym meczu z Cracovią (przegranym 1:3) będzie musiał dokonać kilku korekt w składzie. "Ten mecz rozwiał moje niektóre wątpliwości i dał mi wiele do myślenia. Zagraliśmy fatalnie w obronie i to nie może obyć się bez konsekwencji" - podkreślił.
Serbowie wylądowali na poznańskim lotnisku Ławica w środę. Stamtąd udali się bezpośrednio do Grodziska i zakwaterowali się w przystadionym hotelu Groclinu. W porze spotkania, o godz. 17.30, przeprowadzili godzinny rozruch na głównej płycie.
Z drużyną "Czerwonej Gwiazdy" przyjechał również Grzegorz Bronowicki. Reprezentacyjny obrońca podczas meczu z Portugalią doznał kontuzji. Nie zagrał w ostatnim ligowym meczu z Borac, zakończonym bezbramkowym remisem.
Trener mistrza Serbii Milorad Kosanović pytany, czy Polak ma szansę wystąpić przeciwko Groclinowie, odparł krótko: "Nie zabrałem go tutaj jako turystę".
Bronowicki nie ukrywał, że pomagał sztabowi trenerskiemu w rozpracowaniu grodziskiej drużyny. "Pomogłem na tyle, na ile mogłem. Ostrzegałem, że mają bardzo szybkiego napastnika - Adriana Sikorę i są groźni na skrzydłach" - przyznał polski obrońca.
O ile trener Groclinu nie ma praktycznie żadnych kłopotów kadrowych, to Serbowie zagrają w czwartek bez kilku swoich kluczowych graczy. W zespole Crveny Zvezdy Belgrad zabraknie kontuzjowanego Dejana Milovanovicia oraz zawieszonych za kartki reprezentanta Czarnogóry Igora Burzanovicia, uczestnika ostatniego mundialu Ognjena Koromana oraz doświadczonego napastnika Nenada Jestrovicia.
Ten ostatni zawodnik otrzymał czerwoną kartkę dwa lata temu podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Anderlechtem Bruksela, którego był wówczas piłkarzem, a Liverpoolem. Jestrović ostatnio grał w Arabii Saudyjskiej i nie miał kiedy odpokutować kary. Dopiero we wtorek do siedziby belgradzkiego klubu przyszło pismo, że napastnik Crveny Zvezdy nie może wystąpić w Grodzisku.
"Musimy sobie poradzić bez niego. Nie skupiamy się jednak na jego nieobecności, ale na najbliższym meczu. Dla nas to początek rozgrywek Pucharu UEFA, zależy nam na jak najlepszym wyniku" - podsumował trener Kosanović.
Źródło informacji: PAP/INTERIA.PL
Post został pochwalony 0 razy
|
|